Północna część wyspy La Gomera

Północ Gomery to zielone wąwozy, stoki, na których wyrastają niewielkie białe wioski, plantacje bananów i palmy. Wycieczka TF-711, łączącą San Sebastian z Vallehermoso, będzie niezapomnianym przeżyciem – chyba nikt nie oprze się chęci ciągłego oglądania się za siebie, by jeszcze raz zerknąć na wulkan Teide.

Hermigua

Zaledwie 16 km na północ od San Sebastian leży żyzna, zielona dolina, której stoki porastają bananowce i winnice. Wzdłuż jej dna ciągnie się miasteczko Hermigua, podzielone na dwie części: Valle Al to („górna dolina”) oraz Valle Bajo („dolna dolina”). Valle Al to szczyci się XVI-wiecznym kościołem Santo Domingo de Guzman. Świątynia ma ciekawą, podwójną fasadę – wejście z lewej strony jest najprawdopodobniej pozostałością po kapliczce św. Dominika. Wewnątrz zwraca uwagę barokowy ołtarz, drewniany chór oraz sufit utrzymany w stylu mudejar. Poza tym w miasteczku stoi zbudowana między XVIII a XX w. Iglesia de la Encarnación. Warto wstąpić do Museo Etnografico de La Gomera (Muzeum Etnograficzne) oraz do centrum sztuki ludowej Los Telares. Osoby, które polubiły gofio, mogą zwiedzić odrestaurowany Molino de Gofio, w którym można się dowiedzieć, jak je przygotować, a na koniec spróbować gofio podawanego ze słodkim winem. Ponadto w miasteczku jest ładny park, gdzie można zobaczyć ring do lucha canaria. W pobliżu Hermiguy rozciągają się dwie bardzo ładne plaże – większa Playa de Santa Catalina, z basenem ze słoną wodą, oraz mniejsza La Caleta, uważana za jedną z najbardziej atrakcyjnych w tej części wyspy. W miasteczku jest poczta, przychodnia zdrowia, apteka, komisariat policji oraz stacja benzynowa (jedna z trzech na wyspie). Kilka razy dziennie zatrzymuje się tutaj autobus jeżdżący na trasie San Sebastian-Vallehermoso. Warte polecenia są utrzymane w rustykalnym stylu Apartamentos Los Telares, prowadzony przez zakochanego w wyspie Niemca Hotel Rural Ibo Alfaro oraz urocza Villa de Hermigua, gdzie goście mają do dyspozycji wspólną kuchnię. Na dłuższy pobyt można się zatrzymać w Apartamentos Jardtn La Punta na szczycie klifu. Hermigua i okolice to jedno z najlepszych miejsc na wyspie na spróbowanie tradycyjnej kanaryjskiej kuchni. Na tuńczyka z grilla z mojo uerde warto się wybrać do restauracji El Silbo, chociaż równie smacznie można zjeść w Las Chacaras. Jeżeli chce spróbować kuchni baskijskiej, powinno się udać do Restaurante Basco Iraxe. Na świeżą rybę warto wstąpić do baru Macondo na Playa de la Caleta.

Gomerskie gwizdy

Jeżeli ktoś, spacerując po lesie, usłyszy niecodziennie brzmiący śpiew ptaków, być może akurat będzie świadkiem konwersacji, jaką prowadzi w języku silbo dwóch mieszkańców Gomery. El silbo Gomero, czyli język gwizdów, jest używany przez mieszkańców wyspy do porozumiewania się w przypadku dużych odległości, np. do przekazania wiadomości z jednego brzegu doliny na drugi. Brzmienie słów jest naśladowane przez gwizdy o różnej wysokości i długości, a ich brzmienie przypomina raczej śpiew ptaka niż tradycyjne gwizdanie. Ponoć gwizd dobrych silbadorów słychać na odległość 1,5 kilometra, bardzo dobrych na 4 kilometry, a doskonałych na ponad 10 kilometrów. Język gwizdów byt używany na wyspie jeszcze przed przybyciem Hiszpanów. Według jednej z teorii, używali go członkowie plemion północnoafrykańskich, którym Rzymianie przed zesłaniem na wyspę obcinali języki. Silbo byt dla zesłańców jedynym sposobem porozumiewania się, w dodatku sposobem, który znacznie ułatwiał przekazywanie zaszyfrowanych wiadomości w trakcie walk z hiszpańskimi najeźdźcami. Wraz z przybyciem Hiszpanów, a szczególnie po nieudanym powstaniu w 1488 r., język gwizdów niemal zaniknął. Ostatecznie przetrwał dzięki schrystianizowanym Guanczom, którzy przystosowali go do przekazywania wiadomości w języku hiszpańskim. Tradycję tę mieszkańcy La Gomery podtrzymują po dziś dzień. Od kilku lat trwają intensywne prace nad popularyzacją i promocją tradycyjnego języka gwizdów. Od 2001 r. języka silbo obowiązkowo uczy się w szkole. Tradycyjne gwizdanie można usłyszeć w wielu miejscach, np. na promach Naviera Armas pływających na trasie Gomera-Teneryfa część komunikatów podawana jest także w silbo.